www.zmaza.fora.pl

Sopel

19-03-2010 w klubie Liverpool zagraja:

Zmaza,
Bez Jahzgh
Stroke

Adres:
Klub Liverpool; ul. Swidnicka 37 (naprzeciw dh Renoma); Wrocław

Godzina: 19:00

Bilety: 10 / 13 PLN (przedsprzedaz w klubie od Marca / w dniu koncertu)

Gosiak

miejmy nadzieję, że tym razem frekwencja we Wrocławiu dopisze Wink

Sroka

Ja przypadkowo nic nie wypadnie w Łykendzie ewentualnie w Madnessie to powinno być dobrze Laughing

Agata

Generalnie w tym dniu jest Pierwszy dzień wiosny w WFF i grają m.in Happysadzi i Afromental ale mam nadzieje ze mimo wszystko będzie lepiej niż poprzednim razem a moze i mi się uda wymigać i zamelduje się na koncercie Smile

Gosiak

Szymon

No klasa... Smile

Jeśli nie wypadnie w tym czasie jakiś wyjazd z wiadomą grupką, to myślę że stawię się na pewno Smile

Będzie miły akcent na rozpoczęcie urodzinowego weekendu Wink

dahomej

o, miło

ostatnio nachodziło mnie, zeby zapytac czy cos bedzie we Wro, a tu prosze ; ) jak się uda, to się pojawię Smile

Kefir

Em · Wysłany: Pon 17:23, 08 Mar 2010 Temat postu:

Ja też się pojawię, oczywiście Wink

mgła · Wysłany: Czw 23:55, 11 Mar 2010 Temat postu:

Poważnie rozważam.
Jeśli będę to trochę się spóźnię, stąd pytanie - Stroke gra jako pierwsze?

PS. Miałby ktoś zupełnym przypadkiem mozliwość przenocowania? Jeśli tak, to proszę o prywatną wiadomość.

Sopel · Wysłany: Pią 22:48, 12 Mar 2010 Temat postu:

Zapraszamy, zapraszamy, moze cos premierowego poleci;)

Sroka · Wysłany: Wto 21:49, 16 Mar 2010 Temat postu:

Szkoda że tego jednego dnia tyle koncertów we Wrocławiu się będzie odbywać Crying or Very sad

Szymon · Wysłany: Czw 0:24, 18 Mar 2010 Temat postu:

Decyzja podjęta nieodwołalnie - bilet kupiony i czeka na piątkowy wieczór Smile

Gdzieś się o oczy obiło, że gracie teraz "Pretty Vacant" - mam nadzieję, że nie zabraknie tego numeru we Wrocławiu Smile

Do zobaczenia!

Ramzes · Wysłany: Czw 14:10, 18 Mar 2010 Temat postu:

Agata · Wysłany: Sob 15:58, 20 Mar 2010 Temat postu:

Koncercik jak najbardziej udany, "Pretty Vacant" nie zabrakło ludziom się podobało i przypadło do gustu. Niestety publika jak to wro ma w zwyczaju niestety nie dopisała Zmaza miała lepiej bo Bez Jahzgh ma większy skład więc pod sceną większa ilość "klakierów" Wink

Pojawiły się same największe "hiciory" nawet Robot z gośćmi z Bez Jahzgh mi osobiście zabrakło tylko "Trzcianki" ale nie można wymagać za dużo Wink

Bez Jahzgh udało mi się wreszcie zobaczyć bo do tej pory jakiegoś pecha miałam i nie dane mi było zapoznać się z ich występami na żywo. Jestem bardzo miło i pozytywnie zaskoczona bo nie przypuszczałam że może być tak dobrze mimo że fanka reggae ze mnie żadna.
Mam nadzieje że uda mi się jeszcze nie raz zobaczyć oba Wink

zespoły na scenie bo za Zmazą się już trochę stęskniłam a i Bez Jahzgh był miłą odnianą

Dzięki wielkie zespołom, muzykom oraz towarzyszą Em, Kamykowi oraz Szymonowi :*